Plastyczne spotkanie z nieznanym

Plastyczne spotkanie z nieznanym
W finale części letniej 19. Międzynarodowego Festiwalu Tańca Zawirowania wystawiono „White Poplar” Circe. Zespół z Gruzji wystąpił 25 czerwca 2023 r. na deskach Centrum Teatru i Tańca Zawirowania, jego występ uzupełniono filmowym wspomnieniem z setnego wyjazdu zagranicznego Teatru Tańca Zawirowania do Gruzji właśnie, gdzie pokazywano „Empty Bodies” – spektakl atakujący wszystkie zmysły, głośny, kolorowy, poświęcony m.in. agresji niszczenia świata przez ludzi i odchodzenia ich od przyrody.

Circe wystawił spektakl stojący w absolutnej kontrze do „Empty Bodies” – poetycki, delikatny, ciemny, aż nazbyt spokojny. Nie znam zupełnie tanecznej sceny gruzińskiej (poza tańcem charakterystycznym i popularnym tam tańcem ludowym), niemniej podskórnie czuję, że Maka Kiladze chce tworzyć rozbudowany teatr plastyczny, delikatną fuzję wielu sztuk – plastyki, muzyki, tańca, performance’u, wideo-artu, poezji, pracy z obiektami rzeźbiarskimi. Ale rzadko komu udaje się stworzyć dobry teatr podobny do Sceny Plastycznej KUL Leszka Mądzika, szczególnie w tańcu, który nie wymaga takiej obudowy. We wczesnych latach rozwoju tańca współczesnego w Polsce wielu „zasłaniało” taniec intensywną scenografią, specyficznym kostiumem, rozbudowaną pracą z rekwizytami, ale to się nie sprawdziło – okazało się, że lepiej w tańcu na pierwszy plan wybijać jego fizyczność, piękno ruchu ludzkiego ciała, tworzyć na scenie międzyludzkie relacje, partnerowania, budować historie a nie same obrazy…

Circe w swoim „White Poplar” odnoszące się do mitologii greckiej, dawnej mistyczno-religijnej więzi, kultury i związków między Grecją, Izraelem i Gruzją, było pracą niezwykle intymną. Tancerki skryte w cieniu rozwijały temat pracy z liściem topoli białej, tu w formie papierowego obiektu, składanego bądź rozwijanego i zmieniającego tym samym swoje role. Raz „liście” przypominały ptaki poruszające się wśród gałęzi, innym razem wachlarze, okrycia, okulary, itp. Przekaz mocno usadowiony w mitach nie był jednak specjalnie komunikatywny, choć wielu widzom podobała się jego melancholia czy medytacyjny ruch.

Do mnie to specjalnie nie przemówiło, szczególnie w kontekście innych prac wystawianych w tej edycji na festiwalu Zawirowania, które były wyjątkowo dynamiczne, witalne, czyste w obrazie. Tymczasem w propozycji Circe scena wydawała mi się nieco zabałaganiona, moje oko zmęczone było w dopatrywaniu się ruchu niknącego w półmroku, a głowa aż bolała od podejmowania ciągłych decyzji, na którą z tancerek aktualnie patrzeć (były oddalone od siebie tak, że trudno było objąć je obie jednym spojrzeniem). Znacznie bardziej podobała mi się druga część przedstawienia, gdy bohaterki zbliżyły się do siebie, nastąpiła między nimi interakcja, a wszystko można było oglądać bez trudu, bo ciała rozświetlało puszczone na horyzoncie sceny wideo…

Partnerowania w gruzińskim „White Poplar” były całkiem udane i widać, że drzemie w tym zespole jakiś potencjał. Tak więc ciekawym było obejrzenie czegoś z kraju, który nie znajduje się w centrum zainteresowań polskich kuratorów tańca, a dzięki temu musieć odkrywać mniej znaną stylistykę teatru i myślenia o ruchu.

Sandra Wilk, Strona Tańca

„White Poplar” Circe, choreografia: Maka Kiladze, wykonanie: Nino Khositashvili, Mariam Sakvarelidze, muzyka (na żywo): Natalia Basilaia, oświetlenie: Giorgi Tavshavadze, prapremiera: 25.06.2023, pokaz w ramach 19. Międzynarodowy Festiwal Tańca Zawirowania, pokaz: Centrum Teatru i Tańca Zawirowania, 25.06.2023