Podróż w nieznane. 19. Międzynarodowy Festiwal Tańca Zawirowania 2023 (edycja letnia) – podsumowanie

"Ego Navigator" foto: WILK

Choć na letniej edycji 19. Międzynarodowego Festiwalu Tańca Zawirowania nie było rozpoznawalnej powszechnie gwiazdy tanecznej, przyjazd kilku zespołów z Korei Południowej oraz pierwszy pokaz pracy polsko-koreańskiej koprodukcji należy uznać za istotne wydarzenie. Istotne, by rynek tańca współczesnego z Korei Południowej czy w ogóle z Azji jest nam niemal nieznany, a szkoda, bo prezentuje zupełnie inny rodzaj myślenia o ruchu.

Otwierające tegoroczne Zawirowania pokazy „Groo” autorstwa Heejin Kim i Darae Jeong, choreografii nawiązującej do życia człowieka przez pryzmat życia drzewa; odnoszące się do pandemii koronawirusa i doświadczenia społecznego dystansu „Seed” w choreografii Seahyun Lee, a przede wszystkim „Ego Navigator” w choreografii Geon Jeong mówiące o poszukiwaniu tożsamości i korzeni przez nowe pokolenie zatopione w szumie informacyjnym mediów społecznościowych, to nie tylko nietypowa praca z rekwizytami, niesamowita precyzja i zgranie sekwencji tanecznych wszystkich tancerzy ale także inny rysunek ruchu w przestrzeni sceny, inna podejście do plastyki obrazu oraz w ogóle odmienne myślenie o spektaklu jako o całości opowieści. Wszystkie prace koreańskich choreografów (w tym także koprodukcyjne „The source” Teatru Tańca Zawirowania i Pydance) miały swoje wyraźne odniesienia powiązane z lokalną kulturą, a jednocześnie cechowała je uniwersalność. Po prostu miały w sobie to coś, co sprawia, że mogły być odczytane przez publiczność z dowolnego kraju, i to bez względu na to, czy były to kameralne duety czy też prace zrealizowane z większym rozmachem i na większą liczbę wykonawców.

Intrygujący będzie dla mnie, a być może także dla innych widzów, dalszy los „The source” („Źródło”) – jedynej jak dotąd takiej tanecznej koprodukcji między Polską a Republiką Korei. Na pierwszym jego pokazie work in progress wystąpiły cztery tancerki (po dwie z każdego kraju), ale zespół twórczy ma się jeszcze powiększyć, a sam spektakl zostać ukierunkowany, poszerzony o wiele elementów. Już teraz jednak widać, że z tej kulturalnej fuzji może powstać ciekawe przedstawienie, bo po pierwsze obrazuje ono różnice społeczne i kulturowe, a po drugie jednym z tematów jest tutaj podwieszanie/podnoszenie, dzięki któremu wykonawczynie eksplorowały możliwość ruchu w górę, na linach bądź dzięki użyciu ścian i słupów podporowych. Nietypowość tego podejścia do tańca pnącego się w górę, a nie w dół, ku ziemi to z jednej strony oderwanie się od korzeni (pozostała część przedstawienia odnosi się do wody, źródła życia), z drugiej zaś wzrost w stronę absolutnie niespodziewaną. Za choreografię pokazywaną w Warszawie odpowiadała Elwira Piorun (współpraca choreograficzna: Karolina Kroczak).

Festiwal Zawirowania w 2023 roku w swojej letniej edycji zaprezentował także szerokie spektrum tanecznego rynku włoskiego, wystąpiło kilka bardzo ciekawych zespołów z tego kraju, począwszy od rozbudowanego „Sacre” w choreografii Claudio Malangone i wykonaniu zespołu Borderline Danza, które postanowiło sprawdzić co się wydarzy po słynnym „Święcie wiosny” (co było absolutnie zaskakującym punktem wyjścia do ich opowieści), przez nieco mistyczne, nawiązujące do praktyk rytualnych, trudne wytrzymałościowo „White noise” Compagnie DNA (choreografia: Elisa Pagani) aż po zawieszone między powagą a komedią, realnością i nierealnością „The dance of reality” Atacama Compagnie (choreografia: Patrizia Cavola i Ivan Truol) inspirujące się twórczością Alejandro Jodorowsky’ego. Były też dwie ciekawe etiudy włoskiego Dancehaus Piu: niezwykle estetyczne, niemal baletowe „Roots” do muzyki z „Popołudnia Fauna” i eksperymentalne multimedialne „Song of extinction” będące głosem obrony przyrody, a wykorzystujące zagrożone wyginięciem dźwięki z lasów deszczowych. Za choreografię „Roots” odpowiadała Michaela Priuli), a swoisty „list choreograficzny” do planety Ziemia w „Song of extinction” przygotowała sama wykonawczyni, Annali Rainoldi.

W zestawie festiwalowym znalazła się jeszcze melancholijna, poetycko-plastyczno-muzyczno-taneczna praca „White poplar”, przygotowana przez Maka Kiladze, a wykonana przez gruziński zespół Circe, która miała nas zabrać w świat historii i mitologii greckiej silnie związanej z historią Gruzji oraz intrygujący polski spektakl „Blisko”, w którym głównym rekwizytem było wahadło Foucalta, obrazujące ruch obrotowy Ziemi wokół własnej osi, a jednocześnie silnie ingerujące w przestrzeń sceny, po której poruszali się tancerze Teatru Nowszego.

Występy sceniczne festiwalu Zawirowania dopełniały: prezentacja włoskiego projektu „Woman Made”, pospektaklowe rozmowy ze wszystkimi zaproszonymi artystami, konferencja prasowa, pokaz filmowy związany z setnym wyjazdem zagranicznym Teatru Tańca Zawirowania (do Gruzji) połączony ze specjalnym wieczorem gruzińskim oraz warsztaty taneczne prowadzone przez twórców z Korei Południowej i Gruzji. Przy festiwalu odbyła się także kolejna edycja recenzenckiego programu „Brygada Tańca”, wspierająca rynek rozwoju krytyki i dziennikarstwa związanego z teatrem tańca.

Całość tej kuratorskiej propozycji była pierwszy raz w historii tego festiwalu tak obszerną i wielowymiarową podróżą po niemal nieznanych u nas rynkach: koreańskim i włoskim, uzupełnionych o pokaz z Gruzji, kraju znajdującym się na styku różnych kultur, w którym dopiero rodzi się rynek tańca współczesnego. Dobrze się to wpisywało w tegoroczne hasło imprezy, którym były „Korzenie tańca”. I niosło ze sobą nie tylko duże walory historyczne, artystyczne, edukacyjne dla widzów, ale też otwierające międzynarodową wymianę kulturalną dla artystów czy wartości czysto poznawcze.

Wszystkie spektakle odbyły się przy pełnej widowni. Edycję jesienną 19. Międzynarodowego Festiwalu Tańca Zawirowania zaplanowano na wrzesień, a mają w niej wystąpić m.in. Tchekpo Dance Company z Niemiec, Eirad Ben Gal z Izraela i Compagnie Irene K z Belgii. Jeśli wybrane spektakle będą przynajmniej tak interesujące, co te, które mogliśmy obejrzeć podczas edycji letniej, to z pewnością warto czekać.

Sandra Wilk, Strona Tańca

19. Międzynarodowy Festiwal Tańca Zawirowania – edycja letnia, hasło przewodnie: Korzenie tańca, organizator: Fundacja Scena Współczesna, współorganizator: Teatr Tańca Zawirowania, partnerzy: Centrum Teatru i Tańca Zawirowania, Akademia Tańca Zawirowania, Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski, Teatr Nowszy, pokazy odbywały się w Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski oraz w Centrum Teatru i Tańca Zawirowania, 19-25.06.2023

Patroni honorowi: Centrum Kultury Koreańskiej, Włoski Instytut Kultury w Warszawie
Partnerzy medialni: TVP Kultura, Tok FM, e-Teatr, taniecPOLSKA, Strona Tańca, Dziennik Teatralny, Kwartalnik Taniec, Info Teatrologia, Warszawa.ngo.pl, Wolna Sobota, Kulturownia.pl, Teatr dla wszystkich, Dla Studenta, Oddaj Ciężar, Commune Sense i Liceum Anety Mikołajczyk. 

Festiwal jest współfinansowany przez miasto stołeczne Warszawę.