Warszawski Konkurs Choreograficzny 2021 – podsumowanie

Warszawski Konkurs Choreograficzny 2021 – podsumowanie

Warszawski Konkurs Choreograficzny zorganizowany przez Centrum Teatru i Tańca dał zakwalifikowanym do niego artystom nie tylko możliwość zaprezentowania swojej wizji tańca w konfrontacji z innymi wykonawcami na warszawskiej scenie oraz przyniósł im publiczność, składającą się z życzliwych, ale zarazem wyrobionych i obeznanych w trendach widzów. Nagrody finansowe przyznawane przez jury były sporej wysokości (5000 zł za pierwsze miejsce, 3000 zł za drugie, 1000 zł za trzecie), a dodatkowym wyróżnieniem było uzyskanie możliwości wyprodukowania premierowej pracy w ramach programu „Transfuzje” w sezonie 2021/2022 wraz ze wsparciem Teatru Tańca Zawirowania. I bez wątpienia możemy mówić o wielkiej szansie, jaką ze strony CTiT otrzymali twórcy w dziedzinie choreografii (tj. kompozycji tanecznej), a nie – jak to zwykle bywa – samej jakości wykonawczej.

Konkurs pozwolił także, co niezwykle istotne, na otrzymanie opisowej oceny ze strony jury, które nie ograniczało się do suchego wyliczenia laureatów, ale w każdym przypadku przedstawiało uzasadnienie swoich nagród, nie zawsze zresztą przyznanych jednogłośne, co również było ujawnione. Być może warto byłoby pokusić się także o podobne umotywowanie przyczyn odrzucenia projektów, które nie znalazły się w pokazie finałowym, jednak oczywistym jest, że tego typu oceny nie powinny raczej trafiać do obiegu publicznego, lecz pozostać w zamkniętej przestrzeni pomiędzy jurorami a wykonawcami.

Do udziału w konkursie można było zgłaszać świeżo wyprodukowane etiudy nie dłuższe niż 10 minut, przy czym mogły to być prace solowe, duety lub grupowe. Preselekcja dokonywana była przez zespół Centrum Teatru i Tańca w Warszawie, natomiast wybór laureatów oraz podział nagród należał do trzyosobowego jury, w skład którego wchodziły Sonia Nieśpiałowska-Owczarek, Iwona Olszowska i Sandra Wilk.

Wybrane do prezentacji etiudy zaprezentowane zostały 29 października 2021 r. w wieczorze konkursowym w Centrum Teatru i Tańca w Warszawie na Scenie przy ul. Giordana Bruna, natomiast 30 października poznaliśmy zwycięzców tegorocznej edycji Warszawskiego Konkursu Choreograficznego. Widzowie mogli więc skonfrontować swoje wrażenia z pierwszego wieczoru prezentacji z wyborem jury i pozostałych nagradzających, jednocześnie oglądając na żywo pokazy niektórych laureatów. Oczywiście wbrew ostatnio panującym zwyczajom nie uważam za słuszne podważanie autorytetu i znawstwa tematu członkiń jury, znających szerokie spektrum tańca współczesnego, a przede wszystkim rozumiejących ideę konkursu, jaką jest wsparcie najciekawszych projektów choreografii.

Dlatego pozostaje się zgodzić z następującym werdyktem: 

Nagrody Jury: 

I miejsce i nagroda w wysokości 5000 zł dla Joanny Brodniak za solo „untold manifesto” za podjęcie silnej wyrazowo choreografii protestu i za stworzenie języka ruchu uruchamiającego wyobraźnię widza. Jury szczególnie docenia też oryginalny, wielowymiarowy zamysł kompozycyjny i konsekwentne poprowadzenie tematu,

II miejsce i nagroda w wysokości 3000 zł dla Stanisława Buldera i Ewy Noras za duet „Anima/Animus” za oryginalny sposób wykreowania organicznego i sensualnego duetu; za konsekwentny zabieg choreograficzny i dramaturgiczny, utrzymujący zaangażowanie widza, powracające zespolenia i różnicowania archetypów

III miejsce i nagroda w wysokości 1000 zł dla Michała Przybyły za solo „This thing inside me is a rickety bridge of impossible crossing” za szczerość choreograficznej wypowiedzi, nieszablonowe stworzenie języka ruchu, a w szczególności jego ekspozycji oraz za dynamiczną, a zarazem intymną kompozycję przestrzeni. Werdykt nie był jednoznaczny

Nagrody dodatkowe: 

Nagroda specjalna Dyrektora Centrum Teatru i Tańca w Warszawie w postaci zrealizowania premierowej pracy w ramach programu „Transfuzje” w sezonie 2021/2022: dla Aleksandry Krajewskiej za trio „Mind game 1: Open the door, Invite them in, Give up your expectations”.

Nagroda specjalna portalu Strona Tańca w wysokości 500 zł dla Alexeya Torgunakova  za solo „body mantra” za podniesienie wartości choreografii stroną wykonawczą.

Nagroda Publiczności w wysokości 1000 zł dla Stanisława Buldera i Ewy Noras za duet „Anima/Animus”. 

Nagroda specjalna widza T.P. w wysokości 1000 zł dla Marceli Haładudy za solo „Pamięć drzewa”. 

*

Obowiązek sprawozdawczy to jedno, a wrażenia recenzenta czy widza to niekoniecznie to samo, dlatego pozwolę sobie na kilka uwag pod adresem laureatów nagród instytucjonalnych.

Nie przemówiło do mnie solo Joanny Brodniak. Oczywiście artysta ma prawo do swoich celów korzystać z zapożyczeń muzycznych i literackich, jednak sygnalizowane przez choreografkę i tancerkę przesłanie (zamieszczane na jej stronach internetowych) nie pasuje w moim odczuciu do zapożyczonych utworów. Mam wrażenie, że do skądinąd wybitnie ciekawego tańca artystka dorobiła modną obecnie ideologię, czyli polską antykobiecą sytuację polityczną i społeczną. Kłóci mi się dlatego, że w moim przekonaniu – i to mimo feministycznych poglądów – Iggy Pop w swoim utworze „We Are The People” mówił w imieniu wszystkich ludzi wykluczonych, nie odnosząc się do konkretów. Żal mi jego wspaniałego tekstu sprowadzonego tylko do naszej polskiej obecnej sytuacji politycznej i społecznej.

Za to niezwykle mnie poruszył, wzruszył, a zarazem wlał otuchę, poczucie piękna i ponadczasowego dobra duet Stanisława Buldera i Ewy Noras „Anima/Animus” w choreografii Elwiry Piorun, we współpracy dramaturgicznej Aleksandry Kostrzewy. Olga Tokarczuk w swojej mowie noblowskiej mówiła, że literatura oparta jest na czułości. Duet „Anima/Animus” jest dla mnie całkowicie zbudowany i oparty na czułości, która zwłaszcza w obecnych czasach jest nam tak niezwykle potrzebna. Odebrałam ten spektakl jak ukojenie, ukołysanie widza tańcem partnerskim, harmonijnym i scalającym.

Z ogromną ciekawością obejrzałam także solo Michała Przybyły. Poznałam już możliwości tego wspaniałego tancerza w „Tańcząc Boską Komedię” w choreografii Elwiry Piorun czy jako choreografa i współwykonawcę duetu „Bromance”. Tym razem był jedynym twórcą i wykonawcą przejmującego „This thing inside me is a rickety bridge of impossible crossing”. Przemówiła do mnie jego interpretacja nawiązująca do utworu Set Fire to Flames „This thing between us is a rickety bridge od impossible crossing”. Czułam to „rozklekotanie” duszy, poczucie zamknięcia we własnych myślach, własnym ciele, przejmujących uczuć i niemożliwych do przekroczenia mostów. Dla mnie to solo zasłużyło na więcej.

Kolejną etiudą, która wywarła na mnie pozytywne wrażenie jest trio Aleksandry Krajewskiej „Mind game 1: Open the door, invite them in, give up your expectations”. Poznałam wcześniej ekspresję Aleksandry Krajewskiej jako choreografki i tancerki w jej solo „Lullaby for the Restless”, tym razem jej choreografia i wykonanie wspólnie z Pauliną Wojtkowską i Mateuszem Sobczakiem były wyważone, przemyślane, dając widzowi możliwość zrozumienia treści i przesłania. Cieszę się, że Centrum Teatru i Tańca w osobie jego dyrektora, pana Włodzimierza Kaczkowskiego indywidualnie przyznającego nagrodę producencką, dało szansę tej choreografce (i zarazem tancerce) do wspięcia się na jeszcze wyższy poziom.

Miejmy nadzieję, że przyszłoroczna edycja Warszawskiego Konkursu Choreograficznego przyciągnie jeszcze więcej wspaniałych, ciekawych, a choćby i kontrowersyjnych prac, przynosząc widzom wiele ciekawych doznań czy dyskusji.

Elżbieta Bisch, Strona Tańca 

Warszawski Konkurs Choreograficzny, organizator: Centrum Teatru i Tańca w Warszawie i Teatr Tańca Zawirowania, skład jury: Sonia Nieśpiałowska-Owczarek, Iwona Olszowska, Sandra Wilk, pokazy: Centrum Teatru i Tańca w Warszawie, wieczór konkursowy: 29.10.2021, wieczór laureatów: 30.10.2021