W drodze do celu  

W drodze do celu  

Nie widać było nowych trendów w choreografii czy jakiejś wyjątkowej osobistej odwagi twórców w przeglądzie etiud przygotowanych przez studentów II roku na kierunku „Choreografia i Teoria Tańca” Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina (UMFC).

W zorganizowanym 29 maja  2022 r. w Centrum Teatru i Tańca w Warszawie wieczorze teatralnym, młodzi choreografowie pokazali dziesięć krótkich prac (od 2 do 10 minut) zrealizowanych na jednego tancerza, duet bądź grupę. I choć każdy wybrał inny temat, inną oprawę wizualną i muzyczną to pod względem ruchu większość tych prezentacji było do siebie podobnych. Zgrabne partnerowania, przejścia między sekwencjami, podnoszenia, skoki – wszystko to było wykonane formalnie bez większych zastrzeżeń i za to należy się choreografom i wykonawcom ciepłe słowo, sęk jednak w tym, że uzyskany efekt po prostu nie był szczególnie zaskakujący.

Być może jest to efektem inspirowania się pracami innych artystów, które z pewnością studenci oglądają na lekcjach na nagraniach, a być może po prostu niewiary w siebie, braku śmiałości, by kreować spektakl po swojemu, własnym oryginalnym językiem. Nie możemy więc mówić o żadnym objawieniu, ale na podstawie tych studenckich choreografii na kilku twórców należy zwrócić baczną uwagę, jako dobrze rokujących.

W grupie tej jest przede wszystkim Aleksandra Tucka, która przygotowała dwie najbardziej wyraziste prace; solo na Martynę Tucką („Group session”) i solo na Krzysztofa Łuczaka („Ostatni”). W „Ostatnim” Tucka wykorzystała w pełni umiejętności, dynamikę i zdolności taneczne Łuczaka budując niebywale mroczną choreografię do żałobnej sonaty fortepianowej Chopina. Udało jej się stworzyć nie tylko odpowiedni klimat, ale też rozplanowanie ruchu w przestrzeni i niezbędne kontry spokojnego oraz dynamicznego tańca. Z kolei w „Group session” przygotowała coś zupełnie odmiennego, zaskakując swoim szerokim myśleniu o teatrze tańca, który nie musi ograniczać się do przyjemnego dla oka płynnego ruchu. Jej etiuda realizowana w kręgu kilku krzeseł może mieć wiele interpretacji (o ile oglądający podda się własnym emocjom i przemyśleniom, wbrew narzuconemu przez młodą choreografkę tytułowi). Działania tancerki w opustoszałej przestrzeni dawnego kręgu, który kiedyś był pełny ludzi, można odnieść przecież nie tylko do spotkań terapeutycznych ale także np. do popandemicznych czy powojennych strat albo ogólnie do poczucia pustki życiowej czy ideologicznej, która tak często wielu dotyka. A do tego historia w „Group session” podana została z humorem, w przemyślanej, choć ascetycznej, formie. Ta praca była zdecydowanie najlepszą propozycją ze wszystkich pokazanych w Centrum Teatru i Tańca w Warszawie etiud.

Podobała mi się także choreografia Daniela Pustelnika „Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego nadaremno” zrealizowana na czworo tancerzy, w której zajął się światem politycznym oraz praca na piątkę wykonawców w choreografii Krzysztofa Łuczaka „Cudze chwalicie…”, gdzie mogliśmy obejrzeć wielowątkową historię „po obu stronach lustra”. Obaj twórcy przyglądali się nie tylko człowiekowi ale i jego relacjom, otaczającemu światowi. To właśnie ten szeroki kontekst pchał taneczny ruch do przodu, stwarzał harmonijne układy, budował współpracę, a także dodawał całości niezbędnego kolorytu. 

Reszta – choć oferowała ciekawe tropy, jak np. taniec z wyłączeniem twarzy, działania z rekwizytem i kostiumem czy jednowątkowe inspiracje – nie wydała mi się wyjątkowa. To były etiudy poprawne, starannie wykonane i być może na zaliczeniu uzyskały nawet dobre oceny, ale na scenie oferowały za mało, żeby np. zastanawiać się nad tym, co by się stało, gdyby do dyspozycji danego choreografa była duża sala, pełny park oświetleniowy, scenografia, dobry budżet i odpowiedni czas na produkcję. Aby w ogóle móc wypracować sobie choćby cień szansy na takie warunki, to każda z tych (czy im podobnych) pierwszych etiud musi być dopracowana w najmniejszych szczegółach. Wymuskana i wystudiowana w każdej sekundzie, jaką się dysponuje. A później trzeba liczyć na trochę szczęścia, aby zostać zauważonym.

Życzę młodym tego powodzenia i nieustającego uporu w pracy, skutkującym dochodzeniem do zakładanego celu. Ale przede wszystkim życzę im odwagi w kreacji.

Sandra Wilk, Strona Tańca

„Chopin University Dance Company” – koncert studentów II roku Choreografii i Teorii Tańca na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie, pokaz: Centrum Teatru i Tańca w Warszawie, 29.05.2022

Program:

  1. „Nie mów…”, choreografia: Justyna Staniów, wykonanie: Agnieszka Cichocka, Aleksandra Tucka, Krzysztof Łuczak, Daniel Pustelnik, muzyka: Age Coin „Esprit”, Oake „Jardin d’évasion”, czas trwania: 7’00’’
  2. „Maid”, choreografia i wykonanie: Maria Salwińska, muzyka: Marcin Świderski feat. Anna Zagórska „Niwa”, czas trwania: 2’10’’
  3. „Ani żadnej rzeczy” (fragment), choreografia: Jacek Foltyn, wykonanie: Krzysztof Jaros, Anita Boniszewska, muzyka: Olivier Messiaen –„L’alouetteCalandrelle”, czas trwania: 3’30’’
  4. „Between Inferno and Paradise”, choreografia i wykonanie: Maria Salwińska, Krzysztof Łuczak, muzyka: Je Schneider – Dante’s Divine Comedy Soundtrack – „Canto I”, „Canto VII”, czas trwania: 7’20’’
  5. ,,Wapchyva”, choreografia: Agnieszka Cichocka, wykonanie: Karolina Zdzieszyńska, muzyka: Peter Sculthorpe – String Quartet No 14. „Quamby”: I. Prelude, czas trwania: 3’18’’
  6. „Group session”, choreografia: Aleksandra Tucka, wykonanie: Martyna Tucka, muzyka: Charlotte Adigery, Bolis Pupul „HAHA”, czas trwania: 3’30’’
  7. „Cudze chwalicie…”, choreografia: Krzysztof Łuczak, wykonanie: Agnieszka Cichocka, Daniel Pustelnik, Maria Salwińska, Justyna Staniów, Aleksandra Tucka, muzyka: Scaner „Pavillond’Armide 2”, „Amarant 3”, „Amarant 1”, „Pavillond’Armide 7”, czas trwania: 10’10’’
  8. „Ostatni”, choreografia: Aleksandra Tucka, wykonanie: Krzysztof Łuczak, muzyka: Fryderyk Chopin „Druga sonata fortepianowa b-moll, część III”, czas trwania: 3’16’’
  9. „Bez nas Wy”, choreografia: Aleksandra Dawidowska, wykonanie: Daniel Pustelnik, muzyka: Forest Swords „Panic”, czas trwania: 4’30’’
  10. „Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego nadaremno”, choreografia: Daniel Pustelnik, wykonanie: Agnieszka Cichocka, Aleksandra Dawidowska, Krzysztof Łuczak, Aleksandra Tucka, muzyka: nagrania własne, Amos Ben-Tal – muzyka do spektaklu „Eye Candy”, czas trwania: 6’40’’