Cekiny to nie wszystko

"Blue Gold" Agata Życzkowska, foto: WILK

Solowy spektakl „Blue Gold” Agaty Życzkowskiej przyjemnie zaskoczył mnie swoim luzem i nieoczywistym podejściem tej tancerki do własnej autobiografii. Praca jest lekka, selekcja materiału z innych spektakli całkiem udana, a Życzkowska naturalna i dobrze czująca się w poruszanym przez siebie temacie. Naprawdę szkoda, że tak niewielu widzów wybrało się na warszawską premierę.

Światowa premiera odbyła się 12 września 2025 r. w ramach Festival Quartiers Danses w Montrealu, a polska zaledwie tydzień później w Centrum Promocji Kultury w Warszawie (20.09.2025). Była szansa zobaczyć coś świeżo wyprodukowanego, co zapewne będzie jeszcze przechodzić zmiany i proces rozwoju. Warto z takich chwil korzystać, by mieć szerszy ogląd kierunku, w jakim idzie dany twórca.

Styl spektakli realizowanych przez Agatę Życzkowską (także w ramach zespołu HOTELOKO) mało mi estetycznie pasuje, ani też nie mnie jest dedykowana większość jej tanecznej oferty, niemniej bardzo szanuję to, że ta tancerka konsekwentnie i uparcie podąża własną artystyczną drogą. Nisza tanecznych spektakli dla osób młodych jest na tyle spora, że Życzkowska realizuje z powodzeniem nawet specjalny festiwal oparty etiudach tworzonych przez młodzież, miniaturach filmowych czy tzw. pracach szkolnych. Widać też, że silnie rozwija interesujące ją obszary tematyczne, związane z ekologią, wodą czy samorozwojem. I ma to wyraźne odzwierciedlenie w wielu jej ostatnich spektaklach, także w „Blue Gold”. I tu uwaga, bo „Blue Gold” wcale nie jest kierowane do młodego widza, wręcz przeciwnie, to opowieść dojrzałej kobiety skierowana do innych kobiet, o własnych przełomach, o pracy nad sobą, nad akceptacją; to solo o postrzeganiu swojego ciała i siebie samej jako artystki; wreszcie o najważniejszym zasobie planety, czyli o tytułowym błękitnym złocie, czyli o wodzie pitnej.

Życzkowska bawi się konwencjami, realizuje spektakl w nieco humorystyczny sposób, posiłkując się ponadczasowymi przebojami muzycznymi łatwo odczytywanymi przez wszystkie generacje, ale prawda jest taka, że oświetla przed nami swoją zbroję. Zbroję, która chroni ją przed światem, przed oceną nieidealnego ciała, niedoskonałej kariery, przed niezrozumieniem i odrzuceniem szeroko pojętej drogi rozwoju osobistego.

Jest opowieść, jest śpiew, jest schowanie się pod płachtą z cekinów i wyjście spod niej. Cekiny błyszczą, odbijają różne kolory scenicznego światła – są tutaj wszędzie, ale to my się w nich odbijamy. To nasze oceny, nasza potrzeba rywalizacji, nasze lęki się w nich tkwią i wykrzywiają się. Cały ten teatralno-taneczny patchwork przyjął formę spektaklu konceptualnego, z udziałem publiczności, z której sześć osób zostaje zaproszonych na scenę, aby współtworzyć fragment tego tytułu i zmienić solo w pokaz zespołowy. Zauważmy ten moment, bo jest kluczowy; Agata Życzkowska najpierw opowiada nam o tym jaka jest wspaniała, wielka i jaką jest gwiazdą, a później wykonuje nagłą woltę, odrzucając w jakiś sposób swoje ego i kierując się ku współpracy z innymi, ku wspólnocie. Jakby chciała nam pokazać, że tylko tędy jest droga...

Naprowadzić na ten trop może nas także film, który pokazywany był podczas wieczoru w CPK („Becoming Taiga”, koncepcja i zdjęcia: Agnieszka Gąsiorek) o spotkaniu członkiń społeczności transformacyjnej przestrzeni uczenia lub oduczania się oraz budowania czułej i wspierającej społeczności pod nazwą „TAIGA and FJORDS”, stworzonych przez organizację new visions (Berlin). To audiowizualne uzupełnienie przybliża nas także do symbolicznie ujętego w „Blue Gold” tematu wody, jej racjonowania, jej płynności. Woda pojawia się w tym solo kilka razy, jest zaklęta w kostiumie i scenografii jednocześnie, Życzkowska o niej opowiada, pije ją, mówi o tym, że ją lubi.

A my? Zauważamy dotyk i otulenie wody? Pijemy ją z jakąś minimalną choćby wdzięcznością? Widzimy globalne problemy z dostępem do tego najcenniejszego zasobu naturalnego, za które odpowiadają nie tylko wielkie korporacje ale także i my sami, marnujący wodę dosłownie każdego dnia. Mamy świadomość sytuacji w jakiej jesteśmy? Czy zrozumiemy ją dopiero wtedy, gdy osobiście znajdziemy się w obliczu krytycznego niedoboru?

Sandra Wilk, Strona Tańca
www.stronatanca.pl

„Blue Gold” Agata Życzkowska, koncepcja, choreografia i wykonanie: Agata Życzkowska, współpraca choreograficzna: Karina Szutko, produkcja: Fundacja Nowa Fala/HOTELOKO Company, wsparcie: Narodowy Instytut Muzyki i Tańca w programie „Wspieranie aktywności międzynarodowej” oraz Instytut Adama Mickiewicza, partnerzy: Centrum Promocji Kultury Praga-Południe, Festival Quartiers Danses (Montreal), premiera światowa: 12.09.2025 (w ramach Festival Quartiers Danses w Montrealu), premiera polska: 20.09.2025, pokaz: Centrum Promocji Kultury w Warszawie, 20.09.2025