Szybkie oddechy i powolne transformacje

Szybkie oddechy i powolne transformacje
W różne historie i światy zabrał nas wieczór laureatów tegorocznego konkursu Masdanza pokazywany online w ramach 16. edycji Międzynarodowego Festiwalu Tańca Zawirowania 2020.

Pierwszy spektakl „The home of Camila” tancerki Giorgii Gasparetto minął mi, jak obserwowanie jakiegoś ptaszka, który przyleciał na gałąź, by zaraz się spłoszyć… Tancerka tańczy przy zdjęciu ustawionym na stoliczku, jakby była uwięziona w jego malutkim, zatrzymanym w kadrze, świecie. „To opowieść o delikatnym wyzbywaniu się zobowiązań, życia i miłości” – czytamy w opisie spektaklu, i trzeba przyznać, że jest w tej choreografii jakaś nieuchwytna nostalgia i statyczność emocjonalna, która w pewnym momencie ustępuje chęci zmiany i w jej efekcie bohaterka udaje się w podróż, inicjowaną przez różne bodźce. Wraz z jej końcem powraca do domu (czyli do stolika) i zabiera z niego zdjęcie z ramki, zostawiając po sobie tylko pustkę…

W kolejnej pracy tego wieczoru publiczność obejrzała „Out of the blue” tancerek Danielle Huyghe i Alexandry Verschuuren eksplorujących senną fazę REM. Razem z nimi doświadczałam szybkiego oddechu, słysząc go nawet w muzyce, a dzięki synchronicznie wykonywanemu układowi można się było zatopić w energii ich „snu”. Wyraźnie narastające epizody śnienia obrazów zostały zakończone nagłym wybudzeniem się i zderzeniem ze światem zewnętrznym. To ciekawe zobrazowanie tego, co niewidoczne i często nieuświadomione przez każdego z nas, a przecież co noc nasz mózg zabiera nas w swoją nierealną podróż, a całe nasze wnętrze jest aktywne…

Ostatni spektakl z laureatami Masdanza był pokazem choreografii Giovanniego Insaudo pod nazwą „Crisalide” (z wł. poczwarka), który powstał w czasie kwarantanny artysty. Już od początku, ze względu na swoją efektowność, moją uwagę przyciągnęły balony przymocowane do tułowia tancerki – Yadiry Rodriguez Fernandez. Scena ubogacona poprzez ruch tancerki na podłodze i tuż przy niej naprawdę przypominała obserwację larwy (choreograf w swoim procesie twórczym odniósł się do początkowego stadium rozwoju motyla, czyli poczwarki, przyrównując ten stan do czasu kwarantanny, który paradoksalnie może być twórczy i ciekawy).

W spektaklu z każdym kolejnym ruchem poczwarka przechodzi swoje kolejne przemiany, rozwija się i podnosi do góry. Balony nie są już potrzebne do przetrwania, odlatują, w chwili, gdy larwa zmieniła się w pięknego motyla, co obrazuje finezyjny taniec. Piękny ruch Yadiry Rodriguez Fernandez daje poczucie ukojenia – tak potrzebnego w czasie izolacji. Gdyby tak czas izolacji owocował częściej w takie projekty jak „Crisalide”…

Choć jesienna pogoda zwykle nie zachęca do wychodzenia z domu i mogłoby się wydawać, że obejrzenie spektakli online jest świetną alternatywą, to w przypadku tych trzech historii laureatów konkursu Masdanza 2020 naprawdę żałuję, że nie doświadczyłam ich na żywo.

Ewelina Chaberska (Brygada Tańca)

Recenzja napisana w ramach projektu Brygada Tańca, organizowanego przez Centrum Teatru i Tańca z partnerstwem Strony Tańca.

„Wieczór laureatów Konkursu Choreograficznego Masdanza”, spektakle: „The home of Camila” Giorgia Gasparetto; „Out of the blue” Danielle Huyghe i Aleksandra Verschuuren; „Crisalide” choregografia: Giovanni Insaudo, wykonanie: Yadira Rodriguez Fernandez, 16. Międzynarodowy Festiwal Tańca Zawirowania, pokaz online: 08.11.2020